POMIĘDZY JAWĄ A SNEM
Pragnę złapać ten sen,
Sen o lepszym świecie,
Złapać go w sidłach chwili,
Niech nie umyka nam moi mili.
Pragnę złapać ten stan,
Stan bez krzty ciężkiej struktury,
I bez zasad duszących,
Dysharmonią karmiących.
Pragnę złapać tę jawę,
Jawę jaka ulgę przynosi,
Godność ludzką przywraca,
I do czucia zaprasza.
Pragnę złapać ten stan,
Stan wolnym wiatrem totalny,
W czułe punkty dmący,
Tym co ludzkie krzepiący.
Pragnę złapać tę prawdę,
Prawdę jaka kłamstwa uwolni,
Lekko na świat się rozleje,
Człowieczeństwa szczeliny zaleje.
Pragnę złapać ten stan,
Stan gdy stoję stabilnie,
Blisko serca… przy sobie,
Wszystko dla tego zrobię!
Pragnę złapać tę iskrę,
Iskrę nadziei rozpalającą,
By postawić fundament,
Ziemi czystej niczym diament.
(Agnieszka Tomczuk)
TEMAT: ABSTRAKCJA
ROZMIAR: 100/100 CM,
MEDIA: AKRYL NA PŁÓTNIE, MIX MEDIÓW, TECHNIKA WŁASNA
ROK: 2021
CENA: 2200 zł